Sesja ślubna nad Morskim Okiem
Morskie Oko to dla wszystkich raczej znany widok. Nawet jeśli jeszcze nie byliście tam osobiście, na pewno znacie je ze zdjęć znajomych, z internetu czy innych mediów. Myślę, że pod względem popularności śmiało można postawić Morskie Oko na pierwszym miejscu podium wśród polskich jezior. Zapytacie więc: czy to odpowiednie miejsce na plener ślubny? 🙂
Plener Ślubny w Tatrach
Sesja ślubna Martyny i Piotrka odbyła się właśnie nad Morskim Okiem. Jak wiecie, pogody w górach nie można przewidzieć. W jednym momencie bezchmurne niebo może przeistoczyć się w istny pokaz żywiołu. I tym razem spodziewaliśmy się raczej niesprzyjającej aury. Jakże się myliliśmy! 🙂
Dla mnie w zasadzie nie istnieje pojęcie „złej pogody” do sesji. Zawsze monitoruję prognozę , żeby zapewnić Wam jak największy komfort podczas pleneru, jednak nawet i w deszczu można zrobić piękne zdjęcia. Z Martyną i Piotrkiem nie mieliśmy możliwości wybrać się w góry w innym terminie, więc zaryzykowaliśmy i wyruszyliśmy nad Morskie Oko.
Co zastaliśmy? Widok zapierający dech w piersiach. Zapowiadanej burzy nie było ani śladu, deszcz też nas ominął. Ogromnym atutem złej prognozy był brak tłumów turystów. Wyszło nam to zdecydowanie na plus. Natura zawsze tworzy najpiękniejsze spektakle, a tym razem dostarczyła nam niesamowicie klimatycznej mgły, która w połączeniu z piękną suknią ślubną Martyny dopełniła dzieła na fotografiach. 🙂
Suknia Ślubna w stylu boho
Suknia Martyny zachwyciła mnie pod każdym względem. Posiadała klasę i jednocześnie była niesamowicie zmysłowa. Bardzo lubię suknie ślubne w stylu boho. Zawierają w sobie różne elementy, które ostatecznie świetnie współgrają i pięknie wyglądają na zdjęciach.
Bukiet Martyny oraz delikatne kwiaty w jej włosach doskonale pasowały do surowego klimatu tego dnia i tego miejsca. Ale… Dodatki dodatkami, suknia suknią… Podczas sesji najważniejsza jest przecież para młoda! Spójrzcie na nich. Ich miłość aż kipi z tych zdjęć. Dla mnie jako fotografa to zawsze miły widok, kiedy po sesji wracam do Waszych zdjęć i oglądam Wasze uśmiechnięte i pełne miłości twarze. Daje mi to niesamowitego kopa do działania, podbija sens mojej pracy, oraz daje świadomość, że i dla Was moja praca jest ważna.
Pogoda podczas sesji zdjęciowej
Jak widzicie, czasem z pozoru nieidealne warunki pogodowe mogą sprawić, że zdjęcia będą wyjątkowe. Zawsze pamiętam, że z naturą należy się przyjaźnić i wykorzystywać piękno, którego nam dostarcza. Jak wracam do zdjęć Martyny i Piotrka prawie czuję na twarzy tę mgłę, która tamtego dnia udzieliła nam nastrojowego tła do sesji. Nawiązując do tego, o czym pisałem na początku – czy warto wykonać sesję ślubną nad Morskim Okiem – chcę stanowczo powiedzieć, że warto. Morskie Oko jest pięknym miejscem, otoczonym lasami i górami, dostarczającym ogromnych wrażeń dla oka i dla ducha. A w tym przypadku nie mogło nam się trafić ani lepsze miejsce, ani lepsza pogoda. Wszystko tu pasowało idealnie. Ta suknia, te góry, ta mgła, ta woda. I oni…